Wrap z pieczonym kalafiorem i serem mozzarella to przepyszny wegetariański wrap, który można zrobić dosłownie w kilka chwil. Jeśli ma się wcześniej przygotowany najlepszy pieczony kalafior.
Choć, prawdę mówiąc, nawet jeśli nie to taki pieczony kalafior to 5 minut pracy, a potem 20 minut czekania, aż się upiecze. Więc nie jest ani trudny ani czasochłonny do przygotowania.
Ja zazwyczaj robię go na zapas i przetrzymuję w pojemniku do 3 dni. Choć rzadko tyle wytrzymuje w lodówce, bo jest tak smaczny, że go się cały czas podjada. Najczęściej podaję go jako dostawkę do obiadów na bazie ryżu czy kaszy. Jednak, ostatnio miałam ochotę na taki jesienny wrap z dużą ilością ciągnącego się sera. Taki powiedzmy mały comfort food. I ten wrap idealnie się w to wpasował.
Comfort food to oczywiście dla każdego coś innego. U mnie to są różnego rodzaju kluchy w sosie, ale musi w nim być też ciągnący się ser. Tutaj szczególnie upodobałam sobie gnocchi w sosie pomidorowym, ale wrap z serem to też zawsze świetna opcja. Poza kluchami na wytrawnie, to też kluski gotowane na mleku, jak te jabłkowe albo batatowe.
I takie comfort food świetnie sprawdza się właśnie jesienią. Na zewnątrz jest różnie, ale zazwyczaj ponuro, a ciemno robi się już o 16. Tym bardziej sprzyja to zaszyciu się w domu i zjedzeniu czegoś przyjemnego. Nic też dziwnego, że zimą wiele osób powiększa nieco swoją wagę ;)
Wrap z pieczonym kalafiorem i serem mozzarella to fit comfort food
Jednak, zapewniam, że ten wrap z kalafiorem i serem to fit comfort wrap. Jeden potrafi porządnie nasycić i nie trzeba się obawiać o aspekty zdrowotne czy rozmiarowe ;) Jest to więc przyjemny zdrowy i sycący posiłek w jednym.
Ten wrap jest też naprawdę pięknie skomponowany. Mamy tu lekko karmelową mięsistą dynię, wyrazisty lekko dymny kalafior i ciągnącą się delikatną mozzarellę. Takie połączenie można wykorzystać nie tylko we wrapie, ale nawet na kanapce czy makaronie.
Zapraszam :)
SKŁADNIKI
- 2 placki typu lawasz lub tortilla (każdy po 65 g; bardzo polecam lawasz z biedronki, ma super skład i smak)
- 2/3 pieczonego kalafiora z tego przepisu
- 160 g pieczonej dyni (200 g surowej upieczonej do miękkości w 200 stopniach)
- 150 g sera mozzarella startego
- 1 garść natki pietruszki
PRZYGOTOWANIE
- Dynię i pieczony kalafior podgrzewamy (chyba, że mamy pieczone na świeżo).
- Rozgrzewamy płaską patelnię do naleśników.
- Na środku placków rozkładamy rozgniecioną widelcem dynię.
- Na dyni układamy kalafior, na nim posiekaną natkę pietruszki i ser.
- Zawijamy krótsze boki do środka i zawijamy jak burrito, żeby farsz znalazł się w środku.
- Zwinięte tortille wrzucamy na rozgrzaną patelnię.
- Smażymy na średnim ogniu z dwóch stron, aż się lekko zarumienią i zrobią chrupiące. Smacznego :)