Dzisiaj postanowiłam pójść 100% w wegański obiad i muszę powiedzieć, że wyszło mi jedno z najlepszych pęczotto, które jadłam w życiu – wegańskie pęczotto z pieczonym tofu, pieczarkami i warzywami. Przyznam Wam się szczerze, że to wegańskie pęczotto powstało trochę z mojego lenistwa, bo zawsze kiedy nie mam weny do gotowania obiadu na następny dzień, to w moim piekarniku lądują kostki tofu z piekarnika z różnymi przyprawami, obrane marchewki, cukinia w talarkach – do tego ugotowana kasza i mam super obiad, który robi się sam. I zaczęło się trochę skromniej, bo w piekarniku wylądowały pieczarki i tofu, a potem właśnie wpadłam na zrobienie wegańskiego pęczotto z pieczonym tofu i okazało się to przecudownym pomysłem. Choć pokazywałam Wam już kiedyś wegańskie pęczotto z tofu, które nie wymaga podpiekania to wcześniej, to własnie to pieczone tofu i pieczarki są tutaj kluczowe. Tofu robi się cudownie chrupiące, a pieczarki nabierają lekko dymnego smaku jak z grilla, co razem sprawia, że całe pęczotto nabiera ciekawego wyrazistego smaku i ostrości. Marchewka i papryka dodają lekkiej słodyczy, ale nie dominuje ona w całości tylko bardzo fajnie łączy się z resztą. Dla mnie wegańskie pęczotto z pieczonym tofu, pieczarkami i warzywami to naprawdę cudo, a jest bardzo łatwe, więc bardzo polecam :-)

Wegańskie pęczotto z pieczonym tofu, pieczarkami i warzywami

(2 porcje)

Pieczone tofu:
~ 2 kostki tofu (ok. 360 g)
~ 2 łyżeczki wędzonej słodkiej papryki
~ 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
~ 1/2 łyżeczki ostrej papryki
~ 3-4 łyżki sosu sojowego łagodnego

~ 200 g pieczarek

Piekarnik rozgrzewamy do 200 stopni.

Tofu kroimy w kosteczkę, a pieczarki na połówki (jeżeli są duże).

W miseczce mieszamy sos sojowy z resztą przypraw, a następnie marynatę dodajemy do tofu. (możemy odstawić na kilka godzin, żeby tofu się zamarynowało – będzie smaczniejsze wtedy, ale jeżeli nie mamy czasu, nie jest to konieczne)).

Tofu wysypujemy luźno na blaszkę wyłożona papierem do pieczenia, obok układamy pieczarki i pieczemy w nagrzanym piekarniku ok. 20-25 minut (aż tofu się ładnie zarumieni, ale nie wyschnie na wiór ;)). Wyjmujemy i odstawiamy.

Wegańskie pęczotto:
~ ok. 5 cm pora
~ 1 średnia marchewka
~ 1 duża czerwona papryka
~ 100 – 150 g kaszy pęczak
~ 2 szklanki bulionu warzywnego
~ sól, pieprz
~ 1 garść natki pietruszki
~ 1-2 łyżki oliwy lub oleju roślinnego
~ ew. roszponka lub inna sałata do podania

Pora siekamy w półksiężyce, marchewkę obieramy i kroimy w kostkę, a paprykę kroimy w kostkę.

Pora podsmażamy na rozgrzanej oliwie na dużej patelni. Po 1-2 minutach dodajemy marchewki i paprykę. Smażymy 1-2 minuty, dorzucamy kaszę i smażymy ok. 1 minutkę. Całość zalewamy bulionem, zmniejszamy ogień na średni i dusimy pod przykryciem ok. 20 minut. Co jakiś czas zaglądamy i mieszamy oraz dolewamy troszkę wody w razie potrzeby.

Po tym czasie dodajemy posiekaną natkę pietruszki i ponownie zostawiamy na ok. 5 minut na średnim ogniu.

Dodajemy kostki tofu i pieczarki. Mieszamy i doprawiamy solą i pieprzem. Na talerze wykładamy sałaty i pęczotto. Smacznego :-)