Wegańska fasolka po bretońsku, czyli bezmięsna roślinna potrawka z fasoli zdecydowanie bardziej smakuje mi niż tradycyjna mięsna wersja fasolki po bretońsku.
Zrobiłam ją pierwszy raz, kiedy przyjechała do mnie przyjaciółka wegetarianka. Wtedy jeszcze byłam na studiach, nie interesowałam się bardzo dietą bezmięsną i stwierdziłam, że spróbuję. Od tego czasu już nie zjadłam fasolki po bretońskiej z kiełbasą i boczkiem, bo roślinna wersja dużo bardziej mi podpasowała.
Wegańska fasolka po bretońsku jest idealna na rozgrzanie
Taka fasolka po bretońsku idealnie nada się na nieskomplikowany szybki obiad. Mi cudownie pasuje na okres jesienno-zimowy, kiedy potrzebujemy dodatkowego ciepła. A też trochę się nie chce nic poza siedzeniem pod kocem ;)
Tutaj przyprawy i wędzona papryka sprawiają, że danie jest bardzo aromatyczne i przepyszne. Dodatkowo, oprócz majeranku, podobno dobrze wsypać suszoną szałwię. Jednak to już komentarz mojej przyjaciółki, ja nie słyszałam, że tak się robi, ale jeśli macie pod ręką szałwię to może warto spróbować.
Z tą fasolką poszłam też na łatwiznę używając puszki fasoli i puszki krojonych pomidorów. Jednak oczywiście można przyrządzić też ją z suszonej fasoli wcześniej namoczonej i ugotowanej. I oczywiście ze świeżych pomidorów w sezonie. Czasem warto sięgać po półśrodki, bo to oszczędza czas. Jednak jeśli macie go trochę więcej i dobrej jakości składniki, też warto ich tutaj użyć :)
SKŁADNIKI
- 2 cebule
- 2 ząbki czosnku
- 1 puszka krojonych pomidorów
- 2 puszki białej fasoli (łącznie 480 g po odsączeniu)
- 2 listki laurowe
- 2 ziarna pieprzu
- 2 ziarna ziela angielskiego
- 1 płaska łyżeczka papryki wędzonej
- 1 płaska łyżeczka majeranku
- 1/2 łyżeczki kminku mielonego
- 1/2 łyżeczki suszonej pietruszki
- 1/2 łyżeczki suszonego lubczyku
- 1-2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżka przecieru pomidorowego
- sól, pieprz
- 2 łyżki oleju
PRZYGOTOWANIE
- Na oleju podsmażamy drobno posiekaną cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek.
- Gdy cebula się zeszkli wrzucamy listek, ziele angielskie i pieprz. Po 1-2 minutach smażenia dodajemy pomidory i mieszamy. Dodajemy paprykę wędzoną, zioła, sos sojowy i sól. Dusimy ok. 5 minut na średnim ogniu. Dodajemy odsączoną fasolę i mieszamy.
- Całość dusimy ok. 30 minut na średnim ogniu.
- Wyjmujemy liść laurowy, ziele i pieprz.
- Dodajemy przecier i mieszamy dokładnie. Podajemy z chlebem lub kaszą. Smacznego :)
3 komentarze
Bardzo lubię wege fasolkę po bretońsku i nawet mam w planach zrobienie jej w przyszły weekend :D Twoja wygląda super ;)
Świetne danie na jesień :)
Smacznie wygląda. Osobiście już nie gotowałabym aż 30 minut już ugotowanej fasoli bo nie przepadam (tylko bym podgrzała) za rozgotowaną ale kto co lubi :) Super danie na jesień i zimę ;)