fbpx

Sernik Złota Rosa – łatwy przepis na tradycyjny sernik

by Kucharka w baletkach

Weekend w pełni, a ja w końcu mam dla Was coś słodkiego. Tym razem jednak nie dietetycznego, ale moim zdaniem na normalne ciasta też jest miejsce przy zdrowej diecie. A dzisiaj mam dla Was sernik, który na pewno już widzieliście albo jedliście w swoim życiu, bo to chyba jeden z popularniejszych serników, czyli sernik Złota Rosa. Mamy tutaj kruchutki maślany spód, kremową i dość ciężką masę serową oraz słodką puszystą piankę z białek okraszoną delikatnymi kropelkami białkowej rosy. Dla mnie sernik Złota Rosa to taki półsernik, bo jeden masa serowa nie gra tu pierwszych skrzypiec, a bardziej współgra z samym maślanym spodem i pianką. Ale sernik czy półsernik – ciasto jest naprawdę przepysznym słodkie, każdy je uwielbia i warto je zrobić. Zapraszam :)

Sernik Złota Rosa

(blacha 35×25 cm)

Spód:
~ 200 g mąki pszennej (najlepiej krupczatka)
~ 75 g masła lub margaryny
~ 2 żółtka
~ 50 g cukru pudru
~ 1 łyżeczka proszku do pieczenia

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.

Wszystkie składniki umieszczamy w misce i zagniatamy, aż powstanie kulka ciasta. Wylepiamy spód blachy wyłożonej papierem do pieczenia. Podpiekamy ok. 15 minut w rozgrzanym piekarniku.

Masa sernikowa:
~ 1 kg twarogu półtłustego zmielonego
~ 2 jajka
~ 3 żółtka
~ 1 budyń waniliowy (40 g)
~ 1/2 szklanki cukru
~ 1/4 szklanki oleju
~ 2 szklanki mleka

W mikserze ucieramy jajka, żółtka i cukier na puszystą masę. Po ok. 10 minutach partiami zaczynamy dodawać twaróg cały czas miksując. Następnie dodajemy budyń waniliowy i mleko. Miksujemy. Na sam koniec wlewamy olej. Miksujemy dokładnie i wylewamy na podpieczony spód. Całość pieczemy ok. 50-60 minut w 180 stopniach. Wyjmujemy, a nagrzanie piekarnika zmniejszamy do 150 stopni.

Pianka białkowa:
~ 5 białek
~ 1/2 szklanki cukru

Białka ubijamy w mikserze na sztywno. Na sam koniec dodajemy cukier i dokładnie miksujemy. Łyżką wykładamy na wierzch sernika i wyrównujemy. Pieczemy ok. 15-20 minut w 150 stopniach. Wyjmujemy i studzimy. Następnie wkładamy do lodówki. Po kilku godzinach jest już idealny, a na wierzchu pojawiają się kropelki rosy. Smacznego :)

coś na dokładkę?

4 komentarze

Ervisha 13 października 2014 - 15:12

Jestem na TAK :)

Odpowiedz
gin 13 października 2014 - 19:31

Jest wyjątkowy :) Też za nim przepadam :)

Odpowiedz
Jula G. 15 października 2014 - 10:23

piękny kolor <3

Odpowiedz
Konczi i Szpileczka 16 października 2014 - 10:01

Uwielbiam ten serniczek!! Jest rewelacyjny!!

Odpowiedz

Skomentuj

Close