Tofu to jeden z najbardziej znienawidzonych produktów wśród nie-wegan. Często jego smak porównuje się do tektury, a konsystencję do gąbki.

Jednak, prawda jest taka, że po prostu trzeba wiedzieć, jak tofu przyrządzić, żeby było smaczne. Albo zjeść je tam, gdzie wiedzą, jak je robić (w restauracjach z dobrym pad thaiem można się o tym przekonać :)). I wcale nie muszą to być superskomplikowane i pracochłonne sposoby.

Jednym z moich ulubionych sposobów na tofu są marynowane pieczone kostki z piekarnika. I to one zainspirowały mnie do stworzenia innej marynaty i przygotowania jeszcze prostszej wersji pieczonego tofu. Tutaj nawet nie trzeba kroić go w kostkę.

I tak powstało przepyszne pieczone tofu w marynacie musztardowej, które idealnie pasuje do pieczonych lub gotowanych ziemniaków i surówki z młodej kapusty. Zamarynowanie wcześniej tofu sprawia, że jest przesycone smakiem marynaty musztardowej. Warto więc dać mu odleżeć tą 1-2 godzinki przed włożeniem do piekarnika. Mi to pieczone tofu w marynacie musztardowej też idealnie pasuje na grilla, więc na zbliżającą się majówkę może warto o tym pomyśleć, jeśli planujecie grilla w gronie swoich domowników ;-)

Pieczone tofu w marynacie musztardowej

(2 porcje)

~ 2 kostki tofu (ok. 360 g)
~ 3-4 łyżki sosu sojowego jasnego
~ 2 łyżki musztardy stołowej / delikatesowej (może być ostrzejsza, jeśli lubicie ;-))
~ 1 łyżka oleju lub oliwy
~ 1 łyżka syropu klonowego (lub miodu dla nie wegan)
~ 1/4 łyżeczki pieprzu zmielonego
~ 1 cebula

Sos sojowy, musztardę, olej, syrop klonowy i pieprz mieszamy, a cebulę siekamy w pióra.

Kostki tofu kroimy w plastry (powinno wyjść ok. 4 plastry z jednej kostki). Mieszamy z marynatą. Wkładamy do miski lub pojemniczka, posypujemy cebulą i odkładamy pod przykryciem na 1-2 godziny do lodówki.

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.

Tofu razem z cebulą i marynatą przekładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia (każdy plaster powinien leżeć oddzielnie).

Pieczemy ok. 20-25 minut, aż tofu się ładnie zarumieni. Podajemy z ziemniakami / kaszą i surówką z młodej kapusty lub z buraków. Smacznego :-)