Cukinia to chyba warzywo, które jem najczęściej, bo jest nieodłącznym składnikiem moich porannych owsianek. Przyzwyczaiłam się więc do jedzenia jej w słodkich połączeniach i zapomniałam trochę, że na wytrawnie też jest cudowna!
Ku przypomnieniu sobie wspaniałości cukinii w obiadowych klimatach powstała pieczona cukinia a la caprese z kurczakiem. Bardzo delikatne, świeże i smakowite połączenie, które nie tylko pięknie wygląda, ale też tak smakuje.
U mnie ta faszerowana cukinia została podana z ryżem wymieszanym ze szpinakiem i posiekanym głąbem cukinii. Jednak, jako przekąska czy lekka kolacja też idealnie się nada.
Dla mnie pieczona cukinia a la caprese z kurczakiem nieodłącznie kojarzy się z letnimi wieczorami niedzielnymi spędzanymi w moim ukochanym Toruniu, podczas których przygotowywałyśmy sobie takie cudeńka z mamą. I zawsze jakiś sentyment we mnie się budzi, kiedy zaserwuję sobie taką tutaj w stolicy ;)
Pieczona cukinia a la caprese z kurczakiem
(2 porcje)
- 1 średnia cukinia (ok. 300 g)
- 1 pojedyncza pierś z kurczaka (ok. 200 g)
- 2 średnie pomidory
- 1 kulka mozzarelli (100-125 g) (warto mozzarellę bardzo dokładnie odcisnąć z zalewy i lekko osuszyć, żeby nie puszczała wody podczas pieczenia)
- świeża lub suszona bazylia
- sól, pieprz
- 3-4 łyżki oliwy
Cukinię wydrążamy, a miąższ odkładamy na bok (ja go posiekałam i podsmażyłam z ugotowanym ryżem).
Środek solimy lekko i pieprzymy. Układamy w niej na przemian pokrojone w plasterki pomidory i plasterki piersi z kurczaka przyprawione solą i pieprzem. Posypujemy suszoną bazylią i polewamy oliwą. Zapiekamy ok. 20 minut w 180 stopniach. Następnie wyjmujemy i ostrożnie układamy pomiędzy plasterkami pomidora i kurczaka plastry mozzarelli. Zapiekamy dodatkowe 5 minut i podajemy. Smacznego :)
1 komentarz
Dawno nie jadłam pieczonej cukinii ;)