Niedawno obchodziliśmy Dzień Pizzy, a już za dwa dni mamy kolejne kulinarne święto, czyli Dzień Naleśnika. W Wielkiej Brytanii to taki nasz Tłusty Czwartek , czyli dzień kończący karnawał. I wiadomo, że Tłusty Czwartek i tak będziemy należycie obchodzić to można i zaczerpnąć trochę z tradycji brytyjskiej, bo przecież naleśniki są dobre zawsze i wszędzie. U mnie w kuchni goszczą przynajmniej dwa razy w tygodniu, a kiedy jem na mieście też zazwyczaj wybieram moją ulubioną naleśnikarnię. Bo piękno naleśników, poza szybkością i łatwością robienia, to przede wszystkim nieograniczone możliwości, co do wyboru nadzienia. Ja dzisiaj dla Was przygotowałam pełnoziarniste naleśniki z szynką parmeńską i mozzarellą zapieczone w piekarniku. I zrobiłam sobie postanowienie, że na razie więcej nie będę kupować szynki parmeńskiej, rukoli i suszonych pomidorów razem, bo wtedy nic innego nie chcę jeść :p Ja zakochałam się w tym połączeniu i mimo powtarzania go w sałatkach, makaronach, kaszach czy naleśnikach jeszcze ani trochę mi się nie znudziło. Mam nadzieję, że Wam posmakuje tak samo ;)
Pełnoziarniste naleśniki z szynką parmeńską i mozzarellą
Naleśniki:
~ 100 g mąki pszennej pełnoziarnistej
~ 1 jajko
~ 1/2 szklanki mleka
~ 1/2 szklanki wody
Jajko lekko ubijamy trzepaczką. Dodajemy mąkę, mleko i wodę. Dokładnie i energicznie łączymy trzepaczką. Odstawiamy na 10-15 minut. Smażymy 4 naleśniki.
Farsz:
~ 1 cebula
~ 4 plastry szynki parmeńskiej
~ 300 g pieczarek
~ 50 g suszonych pomidorów
~ 1-2 pomidory
~ 1 łyżeczka przecieru pomidorowego
~ 2 garście rukoli świeżej
~ 1/2 łyżeczki oregano
~ 1/2 łyżeczki bazylii
~ sól, pieprz
~ 100 g mozzarelli
Posiekaną cebulę podsmażamy na lekko natłuszczonej patelni. Gdy się zeszkli dodajemy pokrojoną w kostkę (lub porwaną na mniejsze części) szynkę parmeńską. Chwilę smażymy i dodajemy pokrojone w plasterki pieczarki i pokrojone suszone pomidory. Smażymy ok. 5 minut, aż pieczarki zmiękną. Dodajemy drobniutko posiekane pomidory. Mieszamy dokładnie i smażymy, aż z pomidorów zrobi się pulpa. Dodajemy przecier pomidorowy i mieszamy. Doprawiamy ziołami, solą i pieprzem.
Dokładnie mieszamy i rozdzielamy na 4 naleśniki. Na każdy nakładamy troszkę rukoli i składamy wedle gustu. Wierzch posypujemy startą mozzarellą. Przekładamy je na blaszkę i podpiekamy w nagrzanym do 200 stopni piekarniku 5 minut. Możemy też po prostu położyć je na rozgrzanej patelni, przykryć pokrywką, zmniejszyć ogień na średni i zostawić, aż ser się pięknie roztopi. Smacznego :)
4 komentarze
Naleśników też dawno nie jadłam :P
Jadłam niedawno naleśniki, ale słodkie – wytrawne to nie pamiętam kiedy. Twoje zachęcaja do wgryzienia się we wnętrze :)
oh tak, naleśniki to danie, które muszę zrobić!
jak dla mnie pierwsza klasa :) zdecydowanie wolę naleśniki na słono :)