Wracam naładowana krakowską energią i napromieniowana słońcem. Słyszałam, że w innych częściach Polski z pogodą w weekend bywało różnie, ale dla nas nad Krakowem świeciło cały czas, a wczoraj aż za bardzo :p Ale nie ma co narzekać, lato się zaczęło, więc słonko niech pięknie przygrzewa, bo coś nie może zdecydować się w tym roku :p Ale słonecznie czy nie, Kraków to magicznie i piękne miasto, do którego na pewno wrócimy, bo dwa dni to zdecydowanie za mało! A na szybki powrót do rzeczywistości zapraszam dzisiaj na szybki obiad z udziałem powoli starzejącej się już młodej kapusty i polędwiczki wieprzowej. Chciałam, żeby było bez nadmiernego kombinowania, utrzymane w polskim klimacie i cel osiągnęłam. Pęczotto z młodą kapustą i wieprzowiną jest sycące, bardzo smaczne i odżywcze. A taki obiad przyda się chyba idealnie na obiad w środku tygodnia? :> A w następnym wpisie pójdziemy w szybki, ale wegetariański już obiad ;)
Pęczotto z młodą kapustą i wieprzowiną
(2 porcje)
~ 100-150 g kaszy pęczak
~ 1 cebula
~ 1,5 szklanki bulionu warzywnego (może być z kostki ;))
~ 1 łyżka oleju
Cebulę drobno siekamy i podsmażamy na oleju. Gdy się zeszkli wrzucamy kaszę pęczak i mieszamy. Smażymy ok. 1 minutę i wlewamy bulion. Zmniejszamy ogień na średni i dusimy pod przykryciem do miękkości kaszy ok. 15 minut, co jakiś czas mieszając i dolewając wody w razie potrzeby.
~ 250 g polędwiczki wieprzowej
~ 1/2 główki młodej kapusty (ok. 400 g)
~ 1 marchewka
~ 1 mała natka pietruszki
~ 2 plastry sera żółtego (ok. 40 g)
~ sól, pieprz
~ 1/2 łyżeczki czosnku granulowanego
~ olej do smażenia
Mięso kroimy w kostkę. Solimy, pieprzymy i posypujemy czosnkiem. Smażymy na odrobinie oleju przez ok. 5 minut. Następnie dodajemy pokrojoną w kosteczkę marchewką i poszatkowaną młodą kapustę. Zmniejszamy ogień na średni i dusimy ok. 10 minut, aż warzywa zmiękną. Po tym czasie dodajemy kaszę. Całość mieszamy i dodajemy posiekaną natkę pietruszki oraz pokrojone w kosteczkę plastry sera. Mieszamy, aż ser się pięknie roztopi. Doprawiamy jeszcze ewentualnie do smaku (możemy użyć przyprawy warzywnej ;)). Wykładamy na talerze i podajemy. Smacznego :)
3 komentarze
Świetnie, że jesteś pełna energii :) U mnie w sobotę pochmurno a wczoraj parno i duszno. Dzisiaj dla odmiany rześko, niebo zachmurzone ale bez deszczu :)
Kolorowe Twoje danie ;)
Bardzo lubię młodą kapustę z kaszą pęczak ;)
I'm following you now to get updates from your blog, hope you would like to follow back. Thanks much.
https://chicporadnik.blogspot.com