Muffinki Leśny Mech z grejpfrutem to przepyszne fit muffinki bez cukru. Na blogu jest już wiele przepisów na zdrowe babeczki. Te jednak są naprawdę wyjątkowe. Mało jest przepisów na naprawdę smaczne wykorzystanie grejpfruta, a ten idealnie się do tej trudnej misji sprawdzi.
Wczoraj wpadłam w wir gotowania. Będąc w tym kulinarnym ferworze wpadł mi pomysł na takie piękne fit muffinki Leśny Mech z grejpfrutem bez cukru. Grejpfrut dużo bardziej niż granat pasuje mi do takiego ciasta i smakowały mi bardziej niż oryginał.
Co więcej, te zdrowe muffinki są łatwe, stosunkowo szybkie i bezproblemowe do przygotowania. Nie potrzebują wielu składników, a wychodzą puszyste i miękkie. A dodatkowo, prezentują się bardzo elegancko, prawda? ;).
Muffinki Leśny Mech to fit muffinki inspirowane popularnym ciastem
Ciasto Leśny Mech jadłam w życiu raz czy dwa razy i specjalnie mnie nie zachwyciło. Postanowiłam dodać mu nieco charakteru kwaśnym orzeźwiającym grejpfrutem. Co więcej, całość przyrządziłam w bardziej zdrowej wersji. Zastąpiłam cukier bananem i syropem klonowym, a tłusty serek mascarpone trzykrotnie zmielonym twarogiem.
Fit muffinki z grejpfrutem wyszły bardzo przyjemne. Są przyjemnie słodkie z orzeźwiającą nutką, który okazuje się niespodzianką, kiedy już wgryziemy się w naszego muffina. Mnie muffinki Leśny Mech bez cukru bardzo pozytywnie zaskoczyły. Na pewno jeszcze nie raz do nich wrócę i Ciebie również zapraszam :)
SKŁADNIKI
Muffinki:
- 2 bardzo dojrzałe banany (230-250 g miąższu)
- 200 g świeżego szpinaku
- 2 jajka
- 200 g mąki pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Przełożenie:
- ok. 450 g twarogu półtłustego zmielonego
- 4-5 łyżek syropu klonowego
- 1 średni grejpfrut
PRZYGOTOWANIE
Muffinki:
- Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
- Banany kroimy na plasterki i wrzucamy do miski. Dodajemy dokładnie umyte i osuszone liście szpinaku oraz jajka. Wszystko miksujemy blenderem na jednolitą masę.
- Dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem i wszystko mieszamy dokładnie łyżką.
- Przekładamy do foremek na muffinki wypełniając je po równo do ok. 2/3 wysokości.
- Pieczemy ok. 20 minut. Nakłuwamy patyczkiem i jeżeli jest suchy wyjmujemy muffiny. Odstawiamy do ostygnięcia.
Przełożenie:
- Twaróg mieszamy dokładnie z syropem klonowym.
- Grejpfruta obieramy, dzielimy na cząstki i pozbawiamy dokładnie wewnętrznych białych błonek. Odstawiamy.
- Gdy muffinki przestygną ścinamy z nich „daszek” tworząc płaską babeczkę. Łyżeczką wydrążamy mały otwór w każdej muffince (miejsce na grejpfruta). Daszki i wydrążony miąższ kruszymy w palcach i odstawiamy.
- Do każdej wydrążonej muffinki wkładamy cząstkę grejpfruta.
- Na wierzchu układamy po ok. łyżce twarożku, a do niego przyczepiamy pokruszone muffinki.
- Przechowujemy w lodówce, ale można podawać od razu. Smacznego :)
6 komentarzy
Mam swoje przypuszczenie skąd ten wir ale nic nie powiem :D
Fajne te muffinki. Nigdy nie jałdłam takiego ciasta – trochę się go boję ;P
Wyglądaj przepysznie, zaskoczyłaś grejpfrutem, zawsze malinki, truskawki, borówki i inne typowe a ten owoc zapomniany, a tu proszę można go wykorzystać w tak cudowny sposób , bo przecież bardzo zdrowy. Zachęciła , muszę zabrać się do pracy i stworzyć to cudo👍♥️😁😆
Zrobiłam z dynią zamiast bananów, bo uczulają niestety; dodałam trochę daktyli a masę z mleczka kokosowego. Bomba!
Wow, wszystko brzmi cudownie, ale mam wrażenie, że nowy przepis stworzyłaś z tymi zamiennikami! Cieszę się jednak, że moje muffinki były inspiracją i że wyszło super :)
A jak wygląda kaloryczność tutaj?
Dodałam informację o kaloryczności :) Jedna sztuka to ok. 160 kcal :)