W ramach małego renesansu zapomnianych nieco warzyw i dalszego odczarowywania gorzkiej brukselki z dzieciństwa, zapraszam dzisiaj na kolejne pyszne danie z jej udziałem – kasza bulgur z brukselką, dynią i curry. Tym razem brukselkę tradycyjnie podgotowujemy zamiast robić brukselkę pieczoną i zestawiamy ją z moja ukochaną sezonową dynią hokkaido, która nadaje całości lekkiej słodkości i kremowości, a dodatek soku z cytryny nadaje fajnej świeżości. Taka kasza bulgur z brukselką, dynią i curry może być podana jako samodzielne lekkie danie (na przykład jako zdrowa ciepła kolacja) albo jako dostawka do obiadu, bo świetnie pasuje do warzywnych koletów (jak na przykład burgery z kalafiora, które ostatnio Wam pokazywałam) albo do drobiu czy pieczonego tofu. Bardzo polecam i zapraszam – kasza z brukselką, dynią i curry przed Wami :-)

Kasza bulgur z brukselką, dynią i curry

(2 porcje)

~ 100-150 g kaszy bulgur
~ 1 mała cebula
~ 200 g brukselek
~ 200 g surowej dyni hokkaido lub ok. 150 g upieczonej
~ sok z 1/2 cytryny
~ 1 płaska łyżeczka przyprawy curry
~ 1/2 łyżeczki soli
~ 1/4 łyżeczki pieprzu
~ 2-3 łyżki oliwy

Kaszę gotujemy wg przepisu na opakowaniu i odstawiamy.

Dynię pieczemy w 200 stopniach ok. 30 minut (do miękkości). Najlepiej od razu całą upiec i móc wykorzystywać później do placków, naleśników, owsianek, makaronów itd. ;-)

Brukselkę kroimy na połówki i blanszujemy ok. 5 minut we wrzątku.

Na oliwie podsmażamy posiekaną cebulę. Gdy się zeszkli dodajemy brukselki, a po 1-2 minutach dynię pokrojoną w kosteczkę. Mieszamy i smażymy ok. 3-4 minuty. Zdejmujemy z ognia.

Doprawiamy curry, solą, pieprzem i sokiem z cytryny. Dokładnie mieszamy i podajemy. Smacznego :-)