fbpx

Idealny pad thai z krewetkami – kultowe danie kuchni tajskiej

by Kucharka w baletkach

Idealny pad thai z krewetkami jest tak pyszny, że musiał się tutaj pojawić. Miałam co prawda zamiar zasłodzić Was tutaj na blogu z okazji ostatek, ale pad thaiem też może mi się uda ;)

Ostatnio generalnie przeżywam ekscytację na punkcie kuchni azjatyckiej. Nie umiem więc obojętnie przejść koło sosu sojowego, makaronu ryżowego, glonów, sosów sriracha i innych magicznych składników, które do kilku azjatyckich dań są niezbędne.

Dodatkowo, chodzę też specjalnie do wybranych sklepów, gdzie mogę kupić jeszcze więcej. Potem dalej wyszukuję kolejne, jeżeli w tym, w którym byłam nie było wszystkiego, czego chciałam. Więc oficjalnie jestem ubezpieczona na wypadek nagłej konieczności robienia ramen, pad thai, curry, zup pho, zupy laksa i wielu wielu innych.

Idealny pad thai z krewetkami z bliska

I właśnie w piątek jadłam najlepszego pad thaia w życiu i do tego zrobionego przeze mnie. Zapraszam więc na przepyszny tradycyjny pad thai z krewetkami. Nie jest trudny, a nawet wręcz odwrotnie, bo jest bardzo szybki i łatwy.

Przed przygotowaniem go, musicie jednak uzbroić się we wszystkie składniki. Niestety każdy z nich jest ważny, żeby Wasz idealny pad thai z krewetkami był rzeczywiście idealny.

Jednak, naprawdę warto. Ja jedząc go wiedziałam, że jutro też będę jadła pad thaia (tak notabene w weekend powstała wersja wegańska, ale o niej wkrótce ;). Zapraszam – pad thai z krewetkami przed Wami :)

Idealny pad thai z krewetkami

Drukuj
Liczba porcji: 2 Czas przygotowania:
Wartości odżywcze: 725 kalorii 50b, 56w, 30t na porcję
Ocena 5.0/5
( 3 głos )

SKŁADNIKI

Sos:

  • sok z 1 limonki
  • 4 łyżki sosu rybnego lub sojowego
  • 2 łyżki pasty z tamaryndowca
  • 1/2 łyżki pasty sriracha lub 1/4 łyżeczki chili/ostrej papryki
  • 1 łyżka brązowego cukru/erytrolu/ksylitolu

Pad thai:

  • 100 g makaronu ryżoweg
  • 1 łyżka oleju kokosowego lub innego neutralnego do smażeni
  • 2-3 ząbki czosnk
  • 1 kostka tofu naturalnego (180 g)
  • 200 g surowych krewetek (surowe mrożone są zazwyczaj już oczyszczone, gotowane też będą ok, ale je trzeba oczyścić ;))
  • 100 g kiełków fasoli mung
  • 2 jajka
  • 2 garści posiekanych orzeszków ziemnych prażonych (ok. 40 g)
  • 1 pęczek szczypiorku
  • ew. płatki chili i ćwiartki limonki do podania

PRZYGOTOWANIE

Sos: wszystkie składniki mieszamy do uzyskania jednolitego sosu i odstawiamy.

Pad thai:

  1. Makaron ryżowy zalewamy zimną lub letnią wodą i odstawiamy na przynajmniej godzinkę. Odlewamy wodę i odstawiamy na bok.
  2. Krewetki wyjmujemy z zamrażalnika i wkładamy do ciepłej wody, żeby się rozmroziły. Suszymy.
  3. Na rozgrzanym oleju kokosowym podsmażamy posiekany czosnek. Dodajemy tofu pokrojone w kosteczkę i smażymy, aż się zarumieni na złoto. Wrzucamy rozmrożone krewetki. Smażymy na średnim ogniu kilka minut, aż krewetki się lekko zarumienią.
  4. Dodajemy przygotowany wcześniej sos i połowę kiełków. Mieszamy, aż się wszystko ładnie połączy dodając w razie potrzeby kapkę wody.
  5. Dodajemy makaron, mieszamy i trzymamy na ogniu, aż makaron zrobi się miękki (ok. 3 minuty).
  6. Zdejmujemy z ognia i w środku robimy małe wgłębienie, do którego wbijamy jajka. Mieszamy dokładnie, aż się połączą z całością (nie stawiamy z powrotem na ogień, bo wyjdzie jajecznica).
  7. Wykładamy porcje na talerze. Podsypujemy posiekanymi orzeszkami i szczypiorkiem. Obok układamy resztę kiełków, ćwiartki limonek i płatki chili. Smacznego :)

 

Pad thai z krewetkami od góry

coś na dokładkę?

4 komentarze

ervisha 4 marca 2019 - 17:44

Niczym z restauracji :)

Odpowiedz
Martynka 14 stycznia 2020 - 09:05

Pad Thai to jedno z moich ulubionych dań! Twój wygląda jak z prawdziwej, tajskiej knajpy, rewelacja! Mniam :)

Odpowiedz
Roksana 21 sierpnia 2024 - 16:26

Pad thai robiłam dokładnie jak w przepisie i ni jak ma się to danie do kuchni tajskiej i taka ilość pasty z tamaryndowca zupełnie przejmuje smak tego dnia.

Odpowiedz
Kucharka w baletkach 22 sierpnia 2024 - 13:57

Jadłam wiele pad thaiów w tajskich knajpach i ten przepis akurat bardzo dobrze oddaje ich smak. Może użyta pasta była bardzo intensywna albo za dużo jej było? W przepisie są 2 łyżki, ale są to 2 standardowej wielkości łyżki, płaskie, nie kopiaste

Odpowiedz

Skomentuj

Close