Bezglutenowa pizza jaglana pojawiła się na blogu już kilka razy, ale robiąc ją w tym tygodniu po raz kolejny stwierdziłam, że taka wspaniała i łatwa pizza powinna mieć osobny wpis, żeby na pewno każdemu wyszła. Bo mi już wiele razy ułatwiła zadanie, kiedy moi domownicy domagali się pizzy, a ja nie miałam czasu na wyrabianie ciasta, odstawianie i zagniatanie, jak się czyni przy tradycyjnej wersji. A bezglutenowa pizza jaglana jest naprawdę smaczna i gdybym sama nie wiedziała, w życiu nie powiedziałabym, że jem właśnie zmieloną kaszę. I ta pizza ma jedną wielką zaletę, którą niestety często fit pizze nie mają, a mianowicie- można spokojnie wziąć ją do ręki, jest pięknie elastyczna i ugina się, jak kawałek tradycyjnej. Pizza cudeńko po prostu! A do tego fit, zdrowa, dietetyczna, bezglutenowa. Zapraszam do poczytania małych wskazówek odnośnie jej zrobienia, bo naprawdę warto umieć ją dobrze zrobić :>
Idealna bezglutenowa pizza jaglana
(1 duża okrągła – porcja na 2 osoby około)
~ 100 g kaszy jaglanej
~ 1 jajko
~ 50 g mąki gryczanej
~ solidna szczypta soli
Kasze jaglaną przepłukujemy zimną wodą, a następnie gorącą wodą. W ten sposób straci ona swoją gorycz. Następnie zalewamy ją ok. 1,5 szklanki wody i gotujemy, aż wchłonie całą wodę (ok. 18 minut). Sprawdzamy czy kasza jest miękka – jeśli nie to dolewamy troszkę wody i chwilę jeszcze trzymamy na ogniu. Dokładnie studzimy.
Następnie kaszę jaglaną, jajko, mąką gryczaną oraz sól umieszczamy w misce i dokładnie miksujemy blenderem na gładką masę. Masa będzie bardzo kleista, ale nie trzeba się tym przejmować.
Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia kładziemy naszą masę i lekko moczymy dłonie w zimnej wodzie, żeby następnie uformować spód do pizzy (warto w czasie formowania jeszcze raz namoczyć dłonie).
Podpiekamy 15 minut w piekarniku rozgrzanym do 200 stopni. Wyjmujemy.
Smarujemy sosem, którego używamy, kładziemy dodatki (w tym przypadku takie składniki jak pieczarki na przykład lepiej, żeby były już podsmażone) oraz ser. Pieczemy dodatkowe 5-10 minut. Wyjmujemy i odstawiamy na przynajmniej 5 minut, żeby odpoczęła. Kroimy na trójkąciki i podajemy. Smacznego :)
1 komentarz
O, takiej pizzy jeszcze nie robiłam. :)