Na targach już od jakiegoś czasu można kupić młode jabłuszka, więc czas z nich skorzystać. Oczywiście i tak przepyszne są już w surowej wersji – ja szczególnym sentymentem darzę papierówki, które mimo, że są kwaśne i często miękkie to przywołują na myśl beztroskie czasy. Do tych ciasteczek polecam jednak wykorzystać lekko słodsze odmiany, bo nie używamy tutaj cukru. A papierówki zjedzmy na deser :> Rzadko kiedy porywam się na bardzo zdrowe wypieki, bo mimo, że staram się zawsze uzdrawiać delikatnie ciasta, które robię, to jednak moja rodzina to łasuchy i lubią jak jest słodkie, a niestety nie ma idealnego zamiennika cukru. Ale te ciastka zjedli ochoczo, choć lekko pomrukiwali, że mogłyby być słodsze, ale moim zdaniem były idealne. Bardzo aromatyczne, zbite i mocno owocowe z wyraźną nutą syropu klonowego. A koniec końców nawet oni byli zadowoleni, że zjedli zdrowo i dobrze :> Zapraszam :)
Ciasteczka owsiane bez cukru i mąki
~ 100 g płatków owsianych
~ 2 jabłka (ok. 200 g po obraniu ze skórki i bez ogryzka)
~ 50-75 ml syropu klonowego
~ 1 jajko
~ 100 g twarogu półtłustego
~ 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
~ 1 łyżeczka cynamonu
Piekarnik nagrzewamy do 190 stopni. Obrane jabłka ścieramy na tarce i odciskamy dokładnie sok. Dodajemy resztę składników i dokładnie mieszamy. Łyżką nabieramy porcje ciasta i wykładamy na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia formując okrągłe ciastka. Pieczemy ok. 10-15 minut. Wyjmujemy, studzimy i zajadamy. Smacznego :)
6 komentarzy
Super patent z tym twarogiem! Zawsze trochę białeczka wleci :D
Pogoda za oknem sprzyja pieczeniu ciasteczek :)
takie ciasteczka mogę chrupać cały dzień:)
Ślinka leci na sam widok! Kocham takie zdrowe słodkości :)
https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Uwielbiam wypieki z cynamonem! :)
https://smilingshrimp.blogspot.com
Zdrowsze ciasteczka chętnie wypróbuję :)