fbpx

Tradycyjne meksykańskie chili con carne

by Kucharka w baletkach

Chilli con carne to danie typowo jesienno-zimowe. Wtedy o wiele częściej skłaniamy się ku ostrym potrawom, a u mnie zazwyczaj ma to przełożenie w tym, że wtedy kuchnia meksykańska dość często przewija się przez moją kuchnię. A że amatorów pikantnych dań w domu nie brakuje to nikomu to nie przeszkadza ;) O chilli con carne pierwszy raz dowiedziałam się z … simsów i niestety zawsze ta potrawa będzie mi się z tym kojarzyć :p Pewnego dnia pozazdrościłam jednak simsom i wirtualny świat przeniosłam do rzeczywistości. I odtąd chilli con carne gości u nas bardzo często – jest niezwykle pikantne, rozgrzewające i przyjemnie sycące. A przygotowanie jest bardzo łatwe i każdy sobie z nim poradzi ;) Jedyne, o czym trzeba pamiętać to solidnie przyprawić, w końcu to kuchnia meksykańska. Ma być zdecydowanie i ogniście! Polecam gorąco! :)

 Tradycyjne meksykańskie chili con carne

(3-4 porcje)

~ 1 duża cebula
~ 2-3 ząbki czosnku
~ 1-2 papryczki chili bez pestek
~ 500 g mięsa mielonego wołowego
~ 2 duże papryki czerwone
~ 1 puszka pomidorów (400 g)
~ 1 puszka czerwonej fasoli (240 g po odsączeniu)
~ 1 mała puszka kukurydzy (140 g po odsączeniu)
~ ew. 1 łyżka przecieru pomidorowego
~ sól, pieprz
~ 1 łyżeczka słodkiej papryki
~ 1 łyżeczka oregano
~ 1 łyżeczka oleju
~ pęczek świeżej kolendry
~ ugotowany ryż/ tortilla /tacos, ćwiartki limonek i dojrzałe miękkie awokado do podania

Na patelni wysmarowanej olejem podsmażamy posiekaną drobno cebulę, przeciśnięty przez praskę czosnek i posiekane papryczki. Gdy cebula się zarumieni dodajemy mięso i smażymy ok. 3-4 minuty mieszając. Następnie przyprawiamy słodką papryką, solą, pieprzem i oregano. Mieszamy i dodajemy papryki pokrojone w paski. Smażymy kolejne 3-4 minuty. Dodajemy puszkę pomidorów oraz odsączoną fasolę i kukurydzę. Mieszamy, zmniejszamy ogień na średni i dusimy pod przykryciem co jakiś czas mieszając ok. 30-40 minut.

Po tym czasie powinniśmy otrzymać gęsty mięsno-warzywny sos. Jeżeli chcemy go zagęścić dodajmy przecier pomidorowy. Wszystko mieszamy, dodajemy jeszcze ewentualnie sól i pieprz dla smaku. Podajemy z ryżem lub w tortilli z ćwiartkami limonek, plastrami awokado posypane świeżą kolendrą. Smacznego :)

coś na dokładkę?

3 komentarze

Ervisha 5 lutego 2015 - 09:49

Kolorowo ;)

Odpowiedz
Ervisha 5 lutego 2015 - 16:29

Nie znam tej ksiązki ale chyba widzialam :)

Odpowiedz
Ania S 5 lutego 2015 - 21:28

Mi też to danie kojarzy się wybitnie z simsami, choć moje simy najczęściej jadły naleśniki i spaghetti :P
Nigdy takiego dania nie jadłam, ale bardzo lubię wegatariańskie Chili sin carne z fasolą czerwoną ;) Twoje prezentuje się bardzo kolorowo ;)

Odpowiedz

Skomentuj

Close