Kiedy ktoś pyta, które ciasto jest moim ulubionym nigdy nie wiem czy to szarlotka czy sernik. I kiedy chcę się trochę porozpieszczać też mam dylemat. I właśnie tak powstała tarta z twarogiem i jabłkami, która łączy w sobie cudownie kruchą maślaną szarlotkę z delikatnym sernikiem. Spód tarty jest idealnie kruchy, maślany z cząstkami brązowego cukru, który chrzęszczy między zębami, a masa twarogowa lekko słodka z nutką wanilii z mięciutkimi jabłkami pachnącymi cynamonem na wierzchu. Naprawdę poezja! Tarta z twarogiem i jabłkami to jedna z moich ulubionych, które miałam kiedykolwiek okazję jeść i trzeba jej absolutnie spróbować. Zapraszam :)
Tarta z twarogiem i jabłkami

(tartownica o średnicy 28 cm)
Spód:
~ 100 g masła zimnego
~ 1 szklanka mąki pszennej lub pełnoziarnistej
~ 1/3 szklanki cukru brązowego
Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni.
Wszystkie składniki łączymy w misce i wylepiamy spód i boki wysmarowanej masłem tartownicy. Nakłuwamy widelcem podpiekamy ok. 10 minut w rozgrzanym piekarniku.
Masa twarogowa:
~ 350 g twarogu półtłustego zmielonego
~ 2 jajka
~ 2 łyżki cukru
~ 1 łyżeczka ekstraktu waniliowego
~ 2 duże jabłka (ok. 400 g)
~ 1 łyżeczka cynamonu
Jabłka obieramy i kroimy na plasterki. Mieszamy z cynamonem.
Twaróg, jajka, cukier i ekstrakt ucieramy na gładką masę, aż nie będzie grudek od twarogu (trzepaczką starczy ;)). Wykładamy na podpieczony spód.
Na wierzchu układamy jabłka. Pieczemy ok. 50-55 minut w 180 stopniach. Wyjmujemy i studzimy. Smacznego :)
2 komentarze
Najczęściej najlepsze wypieki i najładniejsze wychodzą przypadkowo. Bo bezstresowo. Ten torcik udał Ci się znakomicie :)
Wygląda i zapowiada się świetnie :)