U mnie dzisiaj skończył się czas laby i powoli muszę znowu przyzwyczaić się do uczelnianych murów. Z jednej strony fajnie, z drugiej wiadomo :p Więc jeśli jeszcze macie ferie lub urlop to korzystajcie z nich, jak najlepiej i sprawiajcie sobie same przyjemności. A na małe pocieszenie i zacne rozpoczęcie kolejnego semestru mam dzisiaj dla Was przepyszny oryginalny tort z nutellą, który wpadnie w gusta każdego :>

Na samą ideę schowania w torcie rolady kakaowej natknęłam się już bardzo dawno i od razu wiedziałam, że to świetny pomysł. A, żeby było delikatnie i przyjemnie torcik przełożyłam bardzo łatwym kremem na bazie bitej śmietany i białej czekolady. Efekt był naprawdę zniewalający – całość wychodzi przyjemnie słodka, a lekko chrupiąca warstwa z orzeszkami bardzo fajnie komponuje się z czekoladową roladą i kremem o smaku białej czekolady. Tort z nutellą marzenie :> Tylko troszkę zabrakło umiejętności na ładne przybranie go, ale i tak myślę, że na moje zdolności manualne, wyszedł naprawdę uroczy ;)

Tort z nutellą chrupiącą i roladą kakaową z kremem o smaku białej czekolady

(tortownica o średnicy 22 cm)

Biszkopt jasny:
~ 2 jajka
~ 2 łyżki wody
~ 1/2 szklanki cukru
~ 1/3 szklanki mąki pszennej
~ 1/3 szklanki mąki ziemniaczanej
~ 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia

Żółtka oddzielamy od białek. Dodajemy wodę i połowę cukru. Miksujemy na pełnych obrotach, aż masa zrobi się jasna i puszysta. Osobno ubijamy białka na sztywną pianę. Pod koniec dodajemy cukier. Żółtka i białka delikatnie łączymy łyżką. Dosypujemy zmieszane z proszkiem do pieczenia mąki. Dokładnie mieszamy i przelewamy do tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia. Pieczemy ok. 15-20 minut w 180 stopniach. Wyjmujemy i studzimy. Delikatnie nożem zeskrobujemy wierzch (tą skorupkę miękką ;)).

Rolada kakaowa:
~ 5 jajek
~ 3/4 szklanki cukru pudru
~ 3/4 szklanki mąki
~ 1 łyżka kakao

Białka ubijamy na sztywną pianę. Pod koniec dodajemy cukier puder. Dodajemy żółtka po kolei za każdym razem miksując (już na mniejszych obrotach). Wsypujemy mąkę wymieszaną z kakao i delikatnie mieszamy łyżką do połączenia. Ciasto wylewamy na wyłożoną folią aluminiową blachę (u mnie 40×35 cm) i pieczemy 20 minut w 180 stopniach. Po wyjęciu z piekarnika od razu zdejmujemy z blachy i zdejmujemy folię. Ciasto przykrywamy ściereczką
(można nawet dwoma) i zawijamy w roladę. Odstawiamy do wystygnięcia.

Gdy ostygnie kroimy ją na 5 części (kroimy trzymając ją jak chleb ;)). Ścinki ścieramy na tarce, bo przydadzą się do ozdobienia tortu na wierzchu.

Masa czekoladowo-orzechowa:
~ 50 g orzechów włoskich lub laskowych zmielonych
~ 100 m mleka
~ 100 g masła
~ 2-3 łyżki nutelli

Mleko podgrzewamy (ale nie gotujemy) i zalewamy orzechy. Odstawiamy do ostygnięcia. Masło ucieramy mikserem. Następnie łyżką już mieszamy z napęczniałymi orzeszkami i nutellą (porządnie jej dajcie ;)). Dokładnie łączymy i wykładamy na biszkopt pozostawiając wolną krawędź (obwódkę, ok. 1 cm od brzegu ;)).
Na masie układamy kawałki rolady tworząc z niej okręgi. Na samym środku robimy najmniejszy, następnie zostawiamy trochę miejsca i robimy kolejny aż dojdziemy do krawędzi, którą wyznacza koniec masy (trochę to wygląda jak pręgi w zbożu ;p).

Krem o smaku białej czekolady:
~ 400 ml śmietany 30%
~ 4/5 tabliczki białej czekolady (możecie dać całą, ale i tak krem jest już słodki ;))

Czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej (w garnku zagotowujemy wodę, a nad nim układamy rondelek z połamaną czekoladą w środku ;)) i lekko studzimy.

Kremówkę ubijamy na sztywno pod koniec powoli wlewając białą czekoladę. Miksujemy jeszcze chwilę. Kremem przekładamy „ścianki” rolady, a także boki tortu, żeby krem zakrył całość. Do boku tortu przylepiamy starte resztki ciastka, a wierzch ozdabiamy wedle gustu (ja teraz zaczynam się uczyć robić ozdóbek z czekolady, więc jak się nauczę to na pewno będzie o tym notka ;)). Schładzamy przynajmniej 2 godzinki i podajemy. Smacznego :)