fbpx

Wegańskie burgery z batatów i komosy ryżowej – podobno najlepsze roślinne burgery na świecie

by Kucharka w baletkach

Swego czasu burgery wegańskie i wegetariańskie całkowicie opanowały moją kuchnię i jedzenie na mieście. Nie było tygodnia bez roślinnych burgerów domowych lub tych z mojej ulubionej wegańskiej burgerowni. I choć teraz już przestałam tak szaleć to wciąż mam do burgerów roślinnych ogromny sentyment, bo to dzięki nim poniekąd tak bardzo zakochałam się w kuchni wegańskiej. Wcześniej nikt mi nie pokazał, że obiad bez mięsa, ryby, sera żółtego czy pierogów ruskich może być smaczny. Nikt nie pokazał mi, że kuchnia roślinna jest pełna aromatów i smaków, które wystarczy chcieć odkryć. Można w sumie powiedzieć, że to właśnie burgery wegańskie wywołały małą rewolucję u mnie w diecie, kuchni i życiu. I zawsze z przyjemnością próbuję robić nowe wersje. Niedawno natknęłam się na przepis Jamiego Oliviera na podobno najlepsze burgery wegańskie z batatów i komosy. I stwierdziłam, że warto zrobić właśną wersję i powstały przepyszne wegańskie burgery z batatów i komosy ryżowej z miętą. Dla mnie chyba wciąż prym wiodą te z czerwonej fasoli albo z kalafiora, ale muszę powiedzieć, że te sa naprawdę godną konkurencją. Słodkie bataty, lekko cierpka komosa, orzeźwiająca mięta i ostre chili daja razem naprawdę niesamowity smak, a burgery są sycące, mięsiste i mega pyszne. Ja się w nich absolutnie zakochałam i powtarzałam je już kilkakrotnie, bo są przecudowne. Na weekend nadadzą się idealnie (u Was też często soboty były dniami burgerów? ;p), więc zapraszam i bardzo polecam!

Wegańskie burgery z batatów i komosy ryżowej 

(4 kotlety)

~ 140 g komosy ryżowej białej
~ 1/2 dużego batata (ok. 200 g po obraniu)
~ 1 łyżka pasty sezamowej tahini (ok. 15 g)
~ 1 łyżeczka przyprawy ras-al-hanout (lub po solidnej szczypcie słodkiej papryki, kminu rzymskiego, suszonej kolendry, kurkumy i gałki muszkatałowej)
~ 1/2 łyżeczki papryki ostrej 
~ 1 łyżka posiekanej mięty świeżej (można użyć 1 płaskiej łyżeczki suszonej)
~ 1 łyżka posiekanej natki pietruszki (można użyć 1 płaskiej łyżeczki suszonej)
~ sól, pieprz

Komosę ryżową i bataty gotujemy do miękkości i studzimy. Następnie blendujemy na jednolitą masę.

Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni. 

Masę na burgery doprawiamy pastą tahini, ras-al-hanout, papryką, solą, pieprzem i posiekaną świeżą miętą i natką pietruszki. Mieszamy i wilgotnymi dłońmi formujemy burgery. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wkładamy do rozgrzanego piekarnika i pieczemy ok. 30 minut. Wyjmujemy, odstawiamy na 5-10 minut i podajemy z surówkami lub bułką.  

Idealnie smakują polane pastą sezamową tahini z pieczonymi marchewkami (marchewki obieramy, smarujemy oliwą i pieczemy do miękkości w 180 stopniach) lub surówką z buraków. Bardzo smaczne są też podane w burgerze z sałatą, pieczonymi marchewkami i z sosem tahini (ja tak podałam i było przesmaczne!). Smacznego ;-)

coś na dokładkę?

1 komentarz

Ervi 22 listopada 2019 - 18:34

Giga kotlet :D

Odpowiedz

Skomentuj

Close