Brukselka z parmezanową kruszonką to kolejna już próba przekonania samej siebie, że te niesmaczne i gorzkie kulki, które mama wrzucała do zupy jarzynowej są jednak smaczne. I muszę powiedzieć, że może nigdy nie pokocham brukselki, ale w tym wydaniu jest naprawdę smaczna i pozbawiona nieprzyjemnej goryczy. Oczywiście, jeśli wolicie, możecie przygotować swoją parmezonową kruszonkę ze zwykłą bułka tartą – ja użyłam otrębów, bo są zdrowsze i je miałam w szafce w przeciwieństwie do bułki tartej ;p Zresztą taka zapiekana brukselka jest niezwykle łatwa do przygotowania, a jeżeli dorzucicie do piekarnika pokrojone w talarki ziemniaki i sztukę przyprawionego mięsa to obiad macie gotowy w 5 minut (oczywiście poza oczekiwaniem ;>). A, że sezon brukselkowy zaczął się już na dobre to brukselka z kruszonką to idealny pomysł na wykorzystanie tego czasu. Zapraszam :)

Brukselka z parmezanową kruszonką

~ 500 g brukselki
~ 50 g parmezanu
~ 4-5 łyżek otrębów owsianych (lub bułki tartej)
~ 1 łyżka oliwy z oliwek
~ solidna szczypta soli i pieprzu
~ 1/2 łyżeczki suszonej natki pietruszki

Brukselkę myjemy i gotujemy ok. 20 minut na średnim ogniu. Następnie wyjmujemy, osuszamy i lekko studzimy. Przesypujemy do naczynia żaroodpornego i polewamy oliwą.

Parmezan ścieramy na tarce o drobniutkich oczkach. Mieszamy z otrębami. Dodajemy sól, pieprz i natkę. Mieszamy dokładnie i wysypujemy na przygotowaną brukselkę. Zapiekamy ok. 15 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni. Smacznego :)